23 czerwca 2013

Max Factor 2000 Calorie Dramatic Volume



Przepraszam Was, ze od ostatniej notki był tydzień przerwy, teraz gdy już wszystkie oceny mam wystawione i nie muszę się uczyć na zaliczenia i sprawdziany mogę pisać częściej i taki mam tez zamiar ale w te okropne upały mój komputer mówi mi stanowcze: DOŚĆ! Jedna zakładka ładuje mi się ok 5 minut czego mam szczerze dosyć! Notabene plaga komarów wydaje się być inną bajką! Gdzie by nie iść to wraca człek cały zgryziony i opuchnięty. Specyfiki z apteki, cała masa spray'ów nie daje nic a nic. Trzeba się ratować domowymi sposobami. Ja już po ugryzieniu smaruję swędzące miejsce pastą do zębów. Mówię Wam: ULGA. Wiadomo nie jest to 100% ulga ale zawsze to coś. Jak nie upały, to komary, jak nie komary to burze, jak nie burze to komary i upały! No zwariować można!
Ale koniec narzekania:) Zapraszam na recenzje tuszu Max Factor 2000 Calorie Dramatic Volume;) Jest to wersja udoskonalona.
Tusz kupiła pod wpływem dobrych opinii na Wizaż.pl




Marka:
Max Factor

Pojemność:
9 ml

Cena:
Ok 30 zł; ale często jest w promocji za ok 20 zł.

Kolor: 
Czarny, jest tez brąz i niebieski.

Zapach:
Tusz jak tusz pachnie normalnie:)

Opakowanie:
Oj tak. Opakowanie mi się bardzo podoba:) Jest takie klasyczne, czarne ze złotymi napisami, które się nie ścierają.




Moja opinia:
Tusz jest moim ulubieńcem od pierwszego użycia. Wiem, że będzie mi towarzyszył jeszcze bardzo długo;) Tusz ma za zadanie pogrubić rzęsy i nadaje się do tego idealnie. Po pierwszej warstwie uzyskujemy efekt dzienny, ale już po drugiej widać różnicę. Szczoteczka super rozdziela, pogrubia i wydłuża rzęsy. Jest bardzo prosta w obsłudze, jest taka klasyczna. Tusz nie skleja rzęs. Nie osypuje się. Nie wysycha szybko w opakowaniu. Z tego co pamiętam kupiłam go w Październiku chyba albo we Wrześniu i używałam go do Maja tego roku. Dopiero w Maju zaczął gęstnieć. Tusz nie spływał, nie rozmazywał się. Jest to mój ulubieniec bez 2 zdań:) Rzęsy faktycznie staja się parę razy grubsze, taka firanka rzęs. Łatwo było go zmyć zwykłym mleczkiem.


Mogę go polecić z czystym sumieniem;)

A czy Wy macie ten klasyk w Swoich kosmetyczkach?:)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mój blog to nie miejsce na reklamy.
Proszę uszanuj to.
Komentarze z linkami do blogów będę wrzucać do spamu i na takie blogi nie wchodzę.
Potrafię odszukać Twojego bloga.