Rival de Loop, Klarende Maske Gurkenextrakt & Bisabolol (Maseczka rozświetlająca)
Rossmann
Opis:
Maseczka rozświetlająca z tlenkiem glinu, bisabololem, prowitaminą B5 i ekstraktem z ogórka. Rozświetla, łagodzi podrażnienia i działa uspokajająco na skórę. Alantoin wspiera proces odbudowy skóry.
Cena:
1,70zł / 2x8ml
Moja opinia:
Maseczkę kupiłam w ciemno. Byłam zaciekawiona opisem. Mam problemy z plamkami/zabarwieniami po trądziku. Trudno mi się nich pozbyć choć koleżanka poleciła nakładać na nie witaminę E. Gdy tylko nałożyłam te maseczkę - a nie było to trudne, bo ma dość gęstą konsystencję i nie spływa - poczułam delikatne mrowienie.Jednak po pół minuty to wrażenie zniknęło. Maseczkę trzymałam ok 5-10 minut na twarzy. Zasycha w miarę szybko ale zdarzyło mi się nią pobrudzić po 10 minutach trzymania jej na twarzy - jeśli nałożymy jej dużo. Mnie jednak saszetka wystarczyła spokojnie na 2 użycia. Czyli w sumie 4. Ze zmywaniem może być kłopot. Ja zmywałam ją ciepłą wodą i tak tez polecam, bo szybciej wtedy się rozpuszcza i mamy mniej kłopotów ze zmywaniem. Ma wyczuwalny zapach alkoholu.
A efekty:
*cera jest widocznie odświeżona
*zmatowiona
*delikatnie rozjaśniona - nie jest to spektakularny efekt ale jednak
*cera wydaje się być delikatnie napięta
*zaskórniki mniej widoczne
Mnie ta maseczka bardzo przypadła do gustu, będą ją kupować,
póki jej nie wycofają:)
póki jej nie wycofają:)
A Wy macie jakieś swoje ulubione maseczki?:) Dajcie znać;)
Pamiętajcie, że wyżej wymienione odczucia co do tego produktu są moimi odczuciami i Wasze spotkanie z tym produktem może mieć inne skutki!