Bardzo nie lubię takich dni jak dziś. Jest duszno, parno i okropnie gorąco. Czuje się jak w Lipcu lub Sierpniu. Jestem zmarzluchem i powinnam być zadowolona ale moje "widzi mi się" ma swoje granice. W takie dni czuje się nie do życia. Ratuje się zimną wodą, herbatą (herbatę uwielbiam - czarną:) W domu uznawana jestem za Anglika pod tym względem:)). Najchętniej bym z domu nie wychodziła. Ale jak już wychodzę np na zakupy to liczę na to, ze mój makijaż mi nie spłynie i że wszystko utrzymane będzie w ryzach.
Jakich czas temu w promocji nabyłam puder Rimmel Stay Matte. Patrycja -->
parę słów o Patrycji ;)- poleciła mi go. Zachwalała, więc postanowiłam spróbować, wybrałam kolor 001 transparentny. Dotychczas moim ulubieńcem był
L'Oreal Paris True Match Puder.
A jak w rzeczywistości u mnie spisał się Rimmelek?
Rimmel, Stay Matte, Pressed Powder